O początkach Eminema

Swoje pierwsze muzyczne kroki stawiał jeszcze pod koniec lat 80., lecz swoją pierwszą płytę "Infinite" wydał w 1996. Ta jednak nie zyskała uznania zarówno krytyków, jak i słuchaczy. Krążek się sprzedał w zaledwie tysiącu egzemplarzy w całych Stanach.


Rok 1999 był kamieniem milowym w jego karierze. Eminem wypuścił wtedy w świat swój drugi album "The Slim Shady LP". Delikatnie mówiąc, z tym krążkiem poszło nieco lepiej. Płyta zdobyła 2. miejsce w notowaniu Billboard 200 i w ciągu pierwszego tygodnia sprzedano 283 tysiące kopii. Pierwszy utwór z tej płyty i jednocześnie ją promujący to "My Name Is" i pozwolę sobie go ocenić. To dobry kawałek do tzw. chill outu. Ma prosty i wpadający w ucho rytm. Ogólnie to nie ma się do czego przyczepić.

Kolejny jego album "The Marshall Mathers LP" (wydany w 2000) powinien znać każdy fan hip-hopu. W ciągu tygodnia od jego wydania sprzedało się niecałe 2 mln egzemplarzy. Przez to stał się najszybciej sprzedającym się albumem w historii tego gatunku. W nim znajdziemy kontrowersyjny utwór "Kim", który opowiada o zamordowaniu swojej partnerki i schowaniu jej w bagażniku. Natomiast w ocenzurowanej wersji płyty tego utworu nie ma, a tytuły niektórych z nich zostały zmienione.

2 lata później Eminem wypuścił swój kolejny album, "The Eminem Show", który również osiągnął niemały sukces. Na liście Billboard 200 zadebiutował na pierwszym miejscu, a kopii tego krążka sprzedano ponad 19 milionów. 
 
W tym samym roku (2002) miała miejsce światowa premiera filmu "8. Mila", w którym raper zagrał główną rolę, a utwór "Lose Yourself" ze ścieżki dźwiękowej tego filmu został nagrodzony Oscarem w 2003. Eminema nie było podczas gali, za to oglądał kreskówki ze swoją córką. Nawet nie chciał przełączyć na transmisję rozdania nagród, bo był przekonany, że nie otrzyma statuetki. 
 
Warto nadmienić, że jest to pierwsza hip-hopowa piosenka, która zdobyła tę nagrodę. Od siebie mogę dodać, że w mojej opinii utwór ten stał się w pewien sposób ikoniczny przez charakterystyczną przygrywkę na gitarze elektrycznej na początku, która zachęca do dalszego słuchania.

W 2004 Marshall Mathers III stworzył swój piąty solowy krążek "Encore". Pierwotnie miał trafić do sprzedaży 16 listopada, ale ostatecznie można go było kupić już 4 dni wcześniej przez nielegalne pojawienie się albumu w sieci. 
 
Jednym ze znajdujących się tam utworów jest "Mockingbird" opowiadający o uczuciach Eminema do swojej córki. Była to jedyna piosenka, do której raper pisząc tekst wzruszył się. 
 
Szczerze to nie spodziewałam się, że jakikolwiek hip-hopowy utwór może wzbudzić u słuchacza wrażenie nostalgii, bo dla mnie nostalgia i ten gatunek muzyczny to są kompletnie odmienne światy. Natomiast Eminem jest na tyle utalentowanym artystą, że potrafi oba te światy połączyć bez zepsucia dobrego smaku.

Na chwilę obecną raper wydał 11 pełnych albumów i na razie nie zapowiada się, żeby na tych jedenastu się skończyło. Na tym blogu znajdziesz także moją recenzję jego najnowszego krążka "Music To Be Murdered By", więc jeśli chcesz poczytać, to serdecznie zapraszam 😊🎵

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SETNY POST NA BLOGU... i co dalej? - statystyki, podsumowanie i kilka pytań do Was

Analiza tekstu: PRO8L3M - Nicea

Analiza tekstu: sanah - Marcepan