Dlaczego rap jest tak wulgarny?

Fot. instagram.com / @popek_oficjalnie

P**da nad głową; wylewamy wódkę na d**ki, one coś mówiły, że ten k**as jest krótki... Tego typu teksty stety niestety padają w wielu popularnych hiphopowych utworach. W tym poście spróbuję odpowiedzieć na tytułowe pytanie, czyli dlaczego rap jest tak wulgarny.

Pierwszy fragment pochodzi z piosenki Gangu Albanii Klub Go Go. Analizując ten utwór, wulgaryzmy padają tam łącznie 25 razy. Przy trzech minutach i 23 sekundach długości, brzydkie wyrazy padają tam średnio co ok. osiem sekund, czyli całkiem często.

Drugi tekst z pierwszego akapitu usłyszymy w kawałku Trójkąt bermudzki w wykonaniu Sentino, TheNitroZyniaka oraz Masnego Bena. Tę piosenkę można uznać za mniej wulgarną, ponieważ średnio wulgaryzmy padają tam co ponad 14 sekund. Nie oznacza to jednak, że można ją bez wyrzutów sumienia puszczać dzieciom, które nie ukończyły podstawówki.

Ale do rzeczy. Jakie mogą być powody dodawania do tekstów hiphopowych piosenek wulgaryzmów? Przecież jeszcze kilkanaście lat temu było to rzadko spotykane, a mam wrażenie, że dziś jest zupełnie odwrotnie i trudno znaleźć rapowy kawałek bez niestosownych wyrazów, szczególnie jeśli to miałby być przebój.

Pierwszą przyczyną, która przyszła mi do głowy, jest ubogi słownik. Artyści zamiast neutralnych określeń wstawiają te wulgarne, ponieważ:

• według nich te pospolite nie pasują do rymu lub nie mają odpowiedniego wydźwięku
• dla nich po prostu łatwiej ich użyć, co w sumie łączy się z poprzednim punktem.

I w tym miejscu mogłabym zakończyć ten wpis, ale pozwolę sobie przeanalizować, jak w kolejnych latach zwiększała się częstotliwość występowania wulgaryzmów na konkretnych utworach. Z każdego roku wybiorę jeden utwór i podam liczbę niecenzuralnych słów w tekście oraz średnią częstotliwość ich padania. Stety niestety utwory będą pochodzić od różnych artystów, a nie od jednego, więc część z Was może uznać poniższą analizę za mało rzetelną.

Zaczynając od 2005 roku, wybrałam kawałek Skandale w wykonaniu Zkibwoy'a, DJ Adera i Wankza. Trwa on prawie 4,5 minuty i naliczyłam w nim 16 wulgaryzmów i też średnio co ok. 16 sekund pojawia się jeden z nich. Dalsze utwory przedstawię w skrócie, bo domyślam się, że mało komu z Was chciałoby się dalej czytać w takiej formie jak teraz.

2006: O.S.T.R. - O robieniu bitów: 3 wulgaryzmy, średnio co 47 sekund (długość utworu 2:21)

2007: Sokół feat. Pono & Franek Kimono - W aucie (wiem, zajebisty przykład xD): brak wulgaryzmów

2008: Zeus - W dół: brak wulgaryzmów

2009: Grubson - Na szczycie: brak wulgaryzmów

2010: Paluch - Nowy trueschool: 13 wulgaryzmów, średnio co prawie 20 sekund (długość utworu 4:19)

2011: Młode Wilki - Na front: 13 wulgaryzmów, średnio co 26 sekund (długość utworu 5:39)

2012: Bisz - Pollock: 19 wulgaryzmów, średnio co prawie 11 sekund (długość utworu 3:24)

2013: Wuzet - Iluzja: 2 wulgaryzmy, średnio co 2 minuty (długość utworu 4:00)

2014: PRO8L3M - Stówa: 6 wulgaryzmów, średnio co 31 sekund (długość utworu 3:07)

2015: Gang Albanii - Napad na bank: 15 wulgaryzmów, średnio co ponad 13 sekund (długość utworu 3:25) 

2016: Hewra - Waza: 8 wulgaryzmów, średnio co ponad 27 sekund (długość utworu 3:38)

2017: Quebonafide - Quebahombre: 3 wulgaryzmy, średnio co ponad 1:24 (długość utworu 4:14)

2018: mlodyskiny x schafter - dvd: 5 wulgaryzmów, średnio co prawie 30 sekund (długość utworu 2:29)

2019: Sokół - Chcemy być wyżej: brak wulgaryzmów

2020: Guzior, Favst - BLUEBERRY: 4 wulgaryzmy, średnio co 44 sekundy (długość utworu 2:56)

2021: Mata - Patoreakcja: 16 wulgaryzmów, średnio co ponad 21 sekund (długość utworu 5:41)

2022: 2115, Bedoes, White 2115, @atutowy, Abel de Jong - BEDOESIARA: 14 wulgaryzmów, średnio co 12 sekund (długość utworu 2:49).

Jeśli dane tekstowe niezbyt do Was przemawiają, to poniżej są wykresy z liczbą wulgaryzmów w wyżej wymienionych kawałkach i średnią częstotliwością ich występowania.

Wnioski z tego wyciągnijcie sami. Kwestii zagranicznego hip-hopu nie będę poruszała, ponieważ problem jest podobny jak na naszym podwórku.

Do następnego wpisu!