Piosenki na Eurowizję 2022 - SZCZERA RECENZJA/OCENA

'The Sound of Beauty' is the slogan for Eurovision 2022
Fot. eurovision.tv

Tak jak w ubiegłym roku, tak i tym razem omówię i ocenię tegoroczne utwory, które zostaną zaprezentowane podczas jednego z najpopularniejszych międzynarodowych konkursów muzycznych. Kraje będą wymieniane alfabetycznie, lecz Polskę zostawię na sam koniec.

W przeciwieństwie do recenzji eurowizyjnych piosenek z 2021, nie będę obstawiać które państwo ma szanse na sukces, a które nie, ponieważ zdecydowana większość moich typów totalnie się nie sprawdziła (np. w przypadku Włoch, które wygrały w zeszłym roku, ich piosenkę uznałam jako porażkę i że znajdzie się na końcu stawki).

Albania: Ronela Hajati - Sekret (I półfinał)

Fot. eurovision.tv / autor zdjęcia nieznany

Zarówno alfabetycznie, jak i w kolejności występów stawkę rozpoczyna Albania. Ronela Hajati jest w swojej ojczyźnie nazywana księżniczką popu. Wystąpiła m.in. w albańskiej edycji Dancing With The Stars. Jako swoich idoli wymienia Michaela Jacksona i Ricky'ego Martina.

Albańska propozycja śpiewana jest częściowo po angielsku i (tu zaskoczenie) albańsku. Szczerze myślałam, że będzie to kolejna ballada, ale miło się rozczarowałam. W tej piosence znajdziemy połączenie folku, popu i... reggaetonu (pojedyncze słowa w utworze są po hiszpańsku).

Większość teledysku jest, można powiedzieć, w wiedźmińskopodobnej scenerii. Zobaczymy chociażby średniowieczny zamek oraz krajobrazy kojarzące się z tym dziełem (serialem/grą/książką, niepotrzebne skreślić).

Ronela Hajati - Sekret - Albania 🇦🇱 - Official Music Video - Eurovision 2022

Armenia: Rosa Linn - Snap (I półfinał)

Rosa Linn
Fot. Robert Korolyan

Urodzona jako Roza Kostandian, w 2013 wzięła udział w armeńskich* preselekcjach do Eurowizji Junior. Jej tegoroczna piosenka w kolejności będzie kończyła pierwszy półfinał. Armenia jest jednym z dwóch państw, które w tym roku powracają na konkurs.

Przyznam szczerze: tego się nie spodziewałam. Myślałam, że armeńska propozycja będzie bardziej w klimacie tanecznym oraz miała o wiele szybsze tempo. Chyba jednak za bardzo zasugerowałam się tytułem utworu. Usłyszymy tutaj country pop, dla mnie przypominający trochę piosenkę zespołu The Lumineers Ho Hey.

W teledysku natomiast da się zauważyć motyw podobny do jednej z disney'owsko-pixarowskich bajek. Nie będę pisać, o jaką produkcję chodzi, nie chcę spojlerować.

*nie ormiańskich, bo preselekcje dotyczą państwa, a nie grupy Ormian, więcej na ten temat polecam przeczytać tu: https://www.ekorekta24.pl/teatr-armenski-czy-ormianski-kim-jest-armenczyk-a-kim-ormianin/

Rosa Linn - Snap - Armenia 🇦🇲 - Official Music Video - Eurovision 2022 

Australia: Sheldon Riley - Not The Same (II półfinał)

Sheldon Riley

Fot. Ken Nakanishi

Homoseksualny piosenkarz australijsko-filipińskiego pochodzenia z zespołem Aspergera ma za sobą doświadczenie w programach talent show. Pojawił się w australijskich edycjach X Factor, dwa razy w The Voice, a nawet w America's Got Talent.

Co do występów w tym drugim programie, warto wspomnieć, że w pierwszej edycji (którą zakończył na trzecim miejscu) na przesłuchanie w ciemno wybrał do zaprezentowania utwór Culture Club Do You Really Want To Hurt Me. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że Sheldon Riley właściwie wszedł do jaskini lwa. Jednym z jurorów bowiem był sam Boy George, artysta wykonujący w oryginale wymieniony utwór. Co więcej, reprezentant Australii, dołączył właśnie do jego drużyny.

Przechodząc do rzeczy, australijska propozycja nie poruszyła mnie zbytnio. Jeśli chodzi o warstwę wizualną, to artysta miał jakąś wadliwą maseczkę ochronną 😉 Jedno jest chyba niezaprzeczalne - koleś ma kawał głosu.

Sheldon Riley - Not The Same - Australia 🇦🇺 - Official Music Video - Eurovision 2022

Austria: LUM!X feat. Pia Maria - Halo (I półfinał)

Lum!x feat. Pia Maria
Fot. ORF

W ciemno mogę napisać, że Austria w tym roku postawiła na elektronikę. LUM!X to jeden z popularniejszych w Europie wykonawców tego gatunku. Już przed posłuchaniem czuję, że ta piosenka może mi się spodobać. Zaraz zobaczymy, czy moje oczekiwania się sprawdzą. 

O Pii Marii natomiast niewiele wiadomo. Jest jedną z najmłodszych uczestniczek tegorocznego konkursu (urodziła się w 2003). Pracuje w Tyrolskim Teatrze Państwowym w Innsbrucku jako wizażystka.

Moje wrażenia po przesłuchaniu? Nawet się nie zawiodłam! Tylko się dziwię, że jakoś do tej pory (przynajmniej gdy to piszę, czyli 11 kwietnia) jakoś nie grają tego w radiu. A może grają, tylko akurat wtedy, gdy nie słucham? Jak ktoś coś na ten temat wie, niech da znać 💬

W każdym razie, piosenka jest energetyczna i coś czuję, że tego lata będzie jednym z hitów czy to w rozgłośniach radiowych, czy też w klubach, a być może i na grillu u sąsiadów, niezależnie od rezultatu w konkursie.

LUM!X feat. Pia Maria - Halo - Austria 🇦🇹 - Official Music Video - Eurovision 2022

Azerbejdżan: Nadir Rustamli - Fade To Black (II półfinał)

Nadir Rustamli
Fot. Ictimai TV

Zaledwie trzy tygodnie przed ogłoszeniem go reprezentantem tego kraju, Nadir Rustamli wygrał azerską* edycję The Voice. Jego zwycięstwo było wręcz miażdżące, ponieważ zdobył ponad 40% głosów od publiczności. Co ciekawe, jego trenerem był Eldar Gasimov, laureat konkursu Eurowizji w 2011.

No dobra, czy ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego w większości scen teledysku on ma taką minę, jakby mu się chciało... na dwójkę? Szczerze mówiąc, nieco rozbawiło mnie jego podobieństwo do Markiana ze Smile Squad. Co do piosenki, podobnie jak w Australii, tyłka nie urywa.

*lub azerbejdżańską, obie formy są poprawne

Nadir Rustamli - Fade To Black - Azerbaijan 🇦🇿 - Official Music Video - Eurovision 2022

Belgia: Jérémie Makiese - Miss You (II półfinał)

Jérémie Makiese
Fot. Henri Doyen

Powyższe zdjęcie (jak zresztą każde w tym poście) wybrałam, bo mi się najbardziej podobało. Swoją drogą, mogłoby posłużyć jako okładka albumu jakiegoś rapera, chociaż nie wiem, czy ów reprezentant Belgii nie będzie właśnie rapował swojego utworu. Pora to sprawdzić!

Nikogo chyba nie zdziwi fakt, że Jérémie Makiese wygrał... prawdopodobnie zgadliście, lokalną edycję The Voice. Zanim na dobre rozpoczął swoją muzyczną przygodę, śpiewał w chórze kościelnym.

Powyższe zdjęcie jednak wprowadza w błąd. Owszem, melodia zawiera elementy trapu, lecz także znajdziemy również chórki, jak w muzyce gospel. W efekcie powstała ballada. Sam artysta ma ciekawy głos. Podejrzewam, że gdybyście nie wiedzieli, kto jest wykonawcą, część z Was powiedziałaby, że tę piosenkę śpiewa kobieta o niskim, lekko zachrypniętym wokalu.

W teledysku zauważyłam podobieństwo w ubiorze kobiet będących za piosenkarzem, gdy ten jest ubrany na biało, do stylizacji Sheldona Riley. Chyba kupiły te same trefne maseczki, tylko w innym kolorze 😉

Jérémie Makiese - Miss You - Belgium 🇧🇪 - Official Music Video - Eurovision 2022

Bułgaria: Intelligent Music Project - Intention (I półfinał)

Intelligent Music Project
Fot. Orlin Nikolov

Grupa ta jest tzw. superzespołem, czyli zespołem składającym się z artystów, którzy grają w innych kapelach lub/i prowadzą kariery solowe. Tamtejszy perkusista, Stoyan Yankoulov, już dwa razy występował w konkursie: w 2007 i w 2013.

Co tu dużo pisać... taki trochę Linkin Park, ale nieco spokojniejszy. Interesujący w teledysku jest motyw gry, ale jest o wiele bardziej realistyczny, niż w klipie do Californication Red Hot Chilli Peppers.

Intelligent Music Project - Intention - Bulgaria 🇧🇬 - Official Music Video - Eurovision 2022

Chorwacja: Mia Dimšić - Guilty Pleasure (I półfinał)

Mia Dimšić
Fot. Goran Čižmešija

Z opisu artystki na stronie konkursu wynika, że jest jedną z najpopularniejszych piosenkarek w Chorwacji. Sześć jej utworów znalazło się bowiem na samym szczycie tamtejszych list przebojów.

Na tej samej stronie podane jest, że duży wpływ na twórczość Mii miała m.in. Taylor Swift. I w tegorocznej chorwackiej propozycji faktycznie to słychać. Tylko nie rozumiem, dlaczego podczas jej występu jakiś gościu nawalał brekdensy i co jakiś czas ją obejmował. Dla mnie to wygląda trochę jak romantyczna wariacja na temat Jozina z Bazin.

Mia Dimšić - Guilty Pleasure - Croatia 🇭🇷 - Official Music Video - Eurovision 2022

Cypr: Andromache - Ela (II półfinał)

Andromache
Fot. Konstantinos Manolas

Tutaj mamy trochę multikulti. Piosenkarka urodziła się w Niemczech, a dorastała w Grecji. Tam też miała swój epizod w, a jakże, The Voice (na końcu postu zobaczycie, ile artystów występowało w lokalnych wersjach tego programu). Sama piosenka na konkurs także zawiera część słów po grecku. Multikulti jest w przypadku Cypru również dlatego, że jednym z twórców muzyki i tekstu jest... Arash, który w 2009 reprezentował Azerbejdżan.

Ponieważ w tym palce maczał właśnie Arash, spodziewałam się czegoś w rodzaju disco arabo. W praktyce częściowo to się zgadza. Jednak jest tu również domieszka melancholii. Trochę jakby cypryjska wersja sanah.

Andromache - Ela - Cyprus 🇨🇾 - Official Music Video - Eurovision 2022

Czarnogóra: Vladana - Breathe (II półfinał)

Vladana
Fot. Aleksandra Jovic

Czarnogóra jest drugim państwem powracającym do konkursu. Vladana oprócz wykształcenia muzycznego, jest także dziennikarką. W 2015 utworzyła internetowy magazyn modowy Čiviluk.

Gdyby nie angielskie słowa, to piosenka mogłaby spokojnie posłużyć jako utwór do czołówki jakiegoś wschodniego serialu emitowanego na Jedynce. A tak na poważnie to jest to kolejna ballada w tym konkursie.

Vladana - Breathe - Montenegro 🇲🇪 - Official Music Video - Eurovision 2022 

Czechy: We Are Domi - Lights Off (II półfinał)

We Are Domi
Fot. Barbora Nosková

Nadszedł czas na naszych południowych sąsiadów. No właśnie, niby grupa reprezentuje Czechy, lecz 2/3 składu zespołu to... Norwedzy! Tylko Dominika Haškova (wokalistka, prywatnie córka hokeisty Dominika Haška) jest rodowitą Czeszką. Ponadto sam zespół założono w Wielkiej Brytanii.

Z Czechami na Eurowizji w wielkim skrócie historia wygląda tak, że dopiero kilka lat temu ogarnęli sprawę i na konkurs zaczęli w końcu dawać piosenki, które da się słuchać. Nie inaczej jest w tegorocznej propozycji.

Teledysk pod względem scenerii i montażu kojarzy mi się z tymi do utworów Alana Walkera. Mam tu na myśli przede wszystkim futurystyczny motyw. Co do samej piosenki... łał! Jestem pod wrażeniem. Mimo, że gdy to teraz piszę, nie przesłuchałam wszystkich tegorocznych eurowizyjnych utworów, to już teraz mogę ogłosić, że to jest jeden z moich ulubionych.

We Are Domi - Lights Off - Czech Republic 🇨🇿 - Official Music Video - Eurovision 2022

Dania: REDDI - The Show (I półfinał)

REDDI
Fot. Agnete Schlichtkrull

Do tej pory większość państw reprezentowały kobiety. Tak też jest w państwie znanym z klocków LEGO. Ihan Haydar, perkusistka (druga od prawej na zdjęciu), już drugi raz wystąpi w konkursie. Swój eurowizyjny debiut zaliczyła 10 lat temu.

Samą piosenkę można podzielić na dwie części. Najpierw był solowy wokal, a z instrumentów grał tylko fortepian. Później utwór się rozkręcił i aż do końca było już rockowe brzmienie połączone z melodyjnym śpiewem. Co do swojej oceny się wstrzymam, bo po prostu nie mam zdania. 

Reddi - The Show - Denmark 🇩🇰 - Official Music Video - Eurovision 2022

Estonia: Stefan - Hope (II półfinał)

Stefan
Fot. Ako Lehemets

Z mojej perspektywy Estonia na Eurowizji jest o tyle wyróżniającym się państwem, że niemal za każdym razem wypuszcza na konkurs utwory ciekawe i takie, które długo się pamięta. Co do tegorocznego artysty, rodzice Stefana pochodzą z Armenii, stąd też jego dość egzotyczna uroda jak na Estończyka. W 2020 w tamtejszym magazynie Kroonika ogłoszono go najseksowniejszym mężczyzną w kraju. Co ciekawe, podobnie było u ubiegłorocznego reprezentanta Estonii, Uku Suviste. Może to jest przepis na sukces?

W teledysku główną rolę zagrał Clint Eastwood sam Stefan, jako kowboj. Tak, piosenka jest w stylu western. Nie ukrywam, spodziewałam się czegoś innego, chociażby jakiejś ballady, a tu trochę się zawiodłam.

STEFAN - Hope - Estonia 🇪🇪 - Official Music Video - Eurovision 2022

Finlandia: The Rasmus - Jezebel (II półfinał)

The Rasmus
Fot. Venla Shalin

I've been watching, I've been waiting in the shadows for my time... Tak, to właśnie oni wylansowali ten przebój 19 (!) lat temu. A jeśli ktoś nie zna lub nie pamięta tej piosenki, a chciałby ją przesłuchać, to link będzie poniżej.

Nie ma co ukrywać, The Rasmus to jeden z najpopularniejszych fińskich zespołów. Po prawie 30 latach działalności członkowie zespołu będą mogli sobie dopisać do życiorysu kolejne ważne wydarzenie, czyli reprezentowanie swojego kraju na Eurowizji. Przy okazji można powiedzieć, że Finlandia ciężkim brzmieniem stoi w tym konkursie (co prawda nie zawsze, ale o Hard Rock Hallelujah w 2006 chyba nie muszę się rozpisywać).

No, nie powiem, ciekawe... Ten utwór ma w sobie to coś, jakąś taką energię, trudno mi to dokładniej opisać. Najlepiej będzie, jeśli sami go przesłuchacie.

The Rasmus - In the Shadows (Official Music Video)

The Rasmus - Jezebel - Finland 🇫🇮 - Official Music Video - Eurovision 2022 

Francja: Alvan & Ahez - Fulenn (finał, Wielka Piątka)

Alvan & Ahez
Fot. Thomas Braut / France TV

Francja, jak kilka innych państw w konkursie, ma ten przywilej, że nie musi rywalizować o miejsce w finale z innymi, ponieważ występ w ostatnim etapie ma zagwarantowany. Dzieje się tak, ponieważ Francja jest jednym z państw, które daje najwięcej kasy właśnie na Eurowizję. Okej, zabrzmiało to trochę jakbym wyjaśniała jakieś zjawisko fizyczne lub reakcję chemiczną.

Zanim ocenię samą piosenkę, warto zaznaczyć, że po raz drugi w historii konkursu zostanie ona wykonana w języku... bretońskim! Jest on uznawany we Francji jako język regionalny, podobnie jak język kaszubski w Polsce. Obecnie mową bretońską posługuje się nieco ponad 200 tys. ludzi i liczba ta ma tendencję spadkową, a w 1993 UNESCO zaliczyło ten język do grupy poważnie zagrożonych. Pierwszy raz piosenkę w tym języku zaprezentowano w konkursie w 1996.

Napiszę w ten sposób: gdyby średniowieczni Celtowie żyli w dzisiejszych czasach, tamtejsi bardowie tworzyliby właśnie takie utwory do tańca. Mamy tu bowiem połączenie jednego z języków celtyckich oraz elektronicznego brzmienia. Sam tytuł po polsku oznacza taniec.

Alvan & Ahez - Fulenn - France 🇫🇷 - Official Music Video - Eurovision 2022

Grecja: Amanda Georgiardi Tenfjord - Die Together (I półfinał)

Amanda Georgiadi Tenfjord
Fot. Kostas Karydas

Nie wiem jak Wam, ale ona wyglądem nieco przypomina mi Lorde. Urodziła się w Grecji, a po kilku latach zamieszkała w Norwegii. Jest (była?*) studentką medycyny i pomaga pacjentom z COVID-19 w szpitalu, w którym ma praktyki.

No proszę, nie dość że podobna do Lorde, to również styl piosenki kojarzy się z tą artystką. Nic dodać, nic ująć.

*Wikipedia podaje, że w 2019 przerwała studia, by się skupić na karierze muzycznej. Oficjalna strona Eurowizji natomiast nie wymienia w ogóle, że to zrobiła, jedynie można tam przeczytać, że kiedy nie tworzy muzyki, to ona studiuje i pracuje w szpitalu.

 

Gruzja: Circus Mircus - Lock Me In (II półfinał)

Circus Mircus
Fot. Circus Mircus

Moje pierwsze pytanie to co tu robi Quebonafide (pierwszy od lewej)? Tak na poważnie, to zespół jest całkiem nowy, bo powstał w 2020. Do tej pory wydał 11 piosenek, zatem dyskografia na razie nie jest zbyt pokaźna.

Słuchając tego, można się przenieść do przełomu lat 70. i 80. w popowo-funkowe brzmienie, chociaż niby to jest rock progresywny. Nie spodziewałam się czegoś takiego po tym zespole. Zastanawiałam się, czy Gruzini mają taki specyficzny gust, że wybrali właśnie tę piosenkę na konkurs, ale okazało się, że to tamtejsza państwowa telewizja wybrała tych artystów, więc chyba wszystko jasne.

Na końcu teledysku na ekranie starego telewizora pojawia się hashtag #ShowMeWhatYouGot, co oznacza #PokażMiCoMasz.

Circus Mircus - Lock Me In - Georgia 🇬🇪 - Official Music Video - Eurovision 2022

Hiszpania: Chanel - SloMo (finał, Wielka Piątka)

Chanel
Fot. TVE
 
Dla większości Europejczyków (dla mnie też) nie jest znana, lecz w krajach hiszpańskojęzycznych owszem. Chanel urodziła się w Hawanie, stolicy Kuby. Jest nie tylko piosenkarką, lecz także tancerką i aktorką. W 2010 tańczyła u boku Shakiry podczas MTV Europe Music Awards, a co do kariery przed ekranem, zagrała w kilku hiszpańskich serialach. W skomponowaniu piosenki, którą zaśpiewa w finale, brali udział twórcy współpracujący m.in. z Madonną, Black Eyed Peas czy też z Britney Spears.

Trzeba przyznać, że kompozytorzy się postarali. Brzmienie nawiązuje trochę do popu z pierwszej dekady tego stulecia, zresztą teledysk też. Żeby wzmocnić efekt, klip jest w formacie 4:3.

 

Holandia: S10 - De Diepte (I półfinał)

S10
Fot. Marie Wynants

Ostatni raz Holandia wypuściła na konkurs piosenkę w języku ojczystym w 2010. Niestety nie zakończyło to się sukcesem, bo ów kraj odpadł w półfinale. Czy tym razem będzie inaczej?

S10, a właściwie to Stien den Hollander nie miała idealnego dzieciństwa. Z biologicznym ojcem nie miała praktycznie żadnego kontaktu. Miała również problemy psychiczne, dokładnie halucynacje słuchowe oraz depresję. W wieku 14 lat trafiła do szpitala psychiatrycznego po próbie samobójczej.

Country pop z powiewem nowoczesności. Tak w skrócie można opisać ten utwór. Więcej nie chcę dodawać. Co do teledysku, jest on ciekawy i na razie ze wszystkich ten mi się najbardziej podoba. Tytuł po polsku brzmi Głębia.

S10 - De Diepte - Netherlands 🇳🇱 - Official Music Video - Eurovision 2022

Irlandia: Brooke - That's Rich (II półfinał)

Brooke
Fot. Ruth Medjber

Na podstawie stroju ze zdjęcia można uznać, że Brooke zaprezentuje piosenkę inspirowaną przedostatnią dekadą ubiegłego wieku. W 2020 zajęła trzecie miejsce w The Voice UK, a jej trenerką była Meghan Trainor. Brooke sama przyznaje, że jej ulubionymi artystami eurowizyjnymi są Loreen i Måneskin.

Z latami 80. to nawet trafiłam. Melodia skojarzyła mi się z twórczością Kim Wilde, brytyjską piosenkarką popularną w tamtych czasach. W teledysku zwróciła moją uwagę szczególnie jedna rzecz, a mianowicie mocno pomalowane brwi Brooke. Nie wiem, czy to było celowe czy make-up artist obecny na planie nieco przesadził_a.

Brooke - That's Rich - Ireland 🇮🇪 - Official Music Video - Eurovision 2022

Islandia: Systur - Með Hækkandi Sól (I półfinał)

Systur
Fot. RÚV

Gdyby na siłę doszukiwać się polszczyzny w języku islandzkim, to tytuł można by było przetłumaczyć jako Medyczna himalajska sól. A już bez wygłupów, prawdziwe tłumaczenie to Wraz ze wschodzącym słońcem. Zatem z solą ma to niewiele wspólnego.

Trio składa się z trzech sióstr, a ich brat będzie razem z nimi na scenie jako perkusista. Ich rodzice również są muzykami. Ojciec Eyþór Gunnarsson był klawiszowcem w zespole Mezzoforte (nie mylić z polskim zespołem o tej samej nazwie), a matka Ellen była piosenkarką.
 
Co do piosenki nie mam zbyt dużo do napisania. Po prostu wesoła country ballada. 
 

Izrael: Michael Ben David - I.M

Michael Ben David
Fot. Shahar Arbiv

Wystąpił w izraelskim X Factor, gdy jedną z jurorek była Netta, zwyciężczyni konkursu w 2018. W wolnym czasie lubi gotować i piec.

Jak dla mnie, to jest piosenka dobra na pokaz mody. W teledysku można ujrzeć osoby o różnym wyglądzie i stylu, tak jakby utwór miał symbolizować właśnie różnorodność. Ciekawa jestem występu na żywo w konkursie. Myślę, że tutaj będzie niezły show.

Michael Ben David - I.M - Israel 🇮🇱 - Official Music Video - Eurovision 2022

Litwa: Monika Liu - Sentimentai (I półfinał)

Monika Liu
Fot. Visvaldas Morkevičius

Przyznać się, kto też wyglądem porównał ją z Tatianą Okupnik? Litwinka spędziła nieco czasu za granicą, a dokładnie w Bostonie, później w Londynie, aż w końcu wróciła z powrotem do ojczyzny. Była jurorką w litewskim The Voice oraz w The Masked Singer.

Podobnie jak w Holandii, tu również mamy powrót do języka ojczystego. Ostatni raz ten język na Eurowizji można było usłyszeć w 2001, lecz tamtejsza piosenka była jedynie częściowo po litewsku. Tegoroczna propozycja natomiast jest w całości w tym języku.

Ja już teraz czekam na wykorzystanie tego utworu do reklamy Kinder Bueno* lub drogiego damskiego perfumu. Serio, ta piosenka wręcz idealnie do tego pasuje.

*post nie zawiera lokowania produktu 😉

Łotwa: Citi Zēni - Eat Your Salad (I półfinał)

Citi Zēni
Fot. Citi Zēni

Przenosimy się do państwa na północ od Litwy. Sekstet reprezentujący Łotwę istnieje w branży muzycznej od niedawna, bo od początku 2020. Członkowie zespołu uważają siebie za dbających o środowisko.

Tekst piosenki nawołuje właśnie do takiego zachowania. Padają tu m.in. słowa o ograniczeniu jedzenia mięsa czy też o kupowaniu rzeczy w szklanych opakowaniach. Teledysk jest stylizowany na Randkę w ciemno. A to wszystko w klimacie funkowym.

Citi Zēni - Eat Your Salad - Latvia 🇱🇻 - Official Music Video - Eurovision 2022

Macedonia Północna: Andrea - Circles (II półfinał)

Andrea
Fot. Martin Trajanovski

Nie, ta dziewczyna nie będzie coverować przeboju Post Malone'a. Andrea większość dzieciństwa spędziła w Nowym Jorku. Po powrocie do ojczyzny zaczęła studia na Uniwersytecie Sztuki Muzycznej w Skopje.

Co się stanie, gdy wymieszamy głosy Shakiry, Avy Max i Imany? Uzyskamy właśnie głos Andrei. Jestem zaskoczona i zarazem pod wrażeniem jej wokalu, bo jak na tak młody wiek (ma 22 lata) jest wyjątkowo dojrzały.

To, co mi nie pasuje, to powtarzalność tekstu, bo niemal każdy wers w piosence przewija się co najmniej dwa razy. Zatem w tej kwestii warto by tu jeszcze popracować.

Andrea - Circles - North Macedonia 🇲🇰 - Official Music Video - Eurovision 2022

Malta: Emma Muscat - I Am What I Am (II półfinał)

Emma Muscat
Fot. Kris Micallef

Ponieważ Malta jest niewielkim państwem, Emma zrobiła karierę przede wszystkim we Włoszech. Podpisała kontrakt z Warner Music Italy, a jej debiutancki album osiągnął top 3 w listach najlepszych płyt w tym kraju, wyprzedzając chociażby Jasona Derulo i Martina Garrixa.

Podobnie jak przy teledysku do izraelskiej piosenki, tu również pokazano osoby z różną aparycją. Sam utwór ma pozytywne brzmienie i energię.

Emma Muscat - I Am What I Am - Malta 🇲🇹 - Official Music Video - Eurovision 2022

Mołdawia: Zdob şi Zdub & Fraţii Advahov - Trenulețul (I półfinał)

Zdob și Zdub
Fot. Zdob și Zdub

Do trzech razy sztuka? Już trzeci raz bowiem zespół Zdob și Zdub będzie reprezentował Mołdawię w tym konkursie. Co do braci Advahov, będzie to ich debiut. No i kolejna piosenka nie będzie w języku angielskim, tylko w rumuńskim*. Ostatni raz piosenkę w tym języku z Mołdawii śpiewała Aliona Moon w 2013. Tytuł tegorocznego utworu po polsku to Pociąg

Oglądając teledysk przenosimy się do realiów Polskich Kolei Państwowych mołdawskich pociągów. Tak jak sugerują słowa piosenki, jest w niej połączenie folku i rock'n'rolla. Zdob și Zdub to o tyle specyficzny zespół, że każdy jego występ w konkursie był z nutką (dosłownie i w przenośni) humoru i nie inaczej jest tym razem.
 
*w Mołdawii językiem urzędowym jest rumuński. Jednak istnieje pojęcie języka mołdawskiego, które według decyzji tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego oznacza język rumuński używany na terytorium Mołdawii.

 

Niemcy: Malik Harris - Rockstars (finał, Wielka Piątka)

Malik Harris
Fot. Anna Maria Boshnakova

Malik pochodzi z muzykalnej rodziny. Jego dziadek był śpiewakiem operowym (tak samo jak u reprezentanta Polski), jego babcia grała na pianinie, a ojciec jest multiinstrumentalistą i uczy grać na wiolonczeli. Sam artysta występował jako support podczas tras koncertowych takich gwiazd jak James Blunt czy LP.

Niemcy postawiły w tym roku na coś nowego, czyli rapową balladę o światowym brzmieniu. Jak dla mnie o wiele bardziej nadaje się do puszczania w eterze niż do zaprezentowania na konkursie.

Malik Harris - Rockstars - Germany 🇩🇪 - Official Music Video - Eurovision 2022

Norwegia: Subwoolfer - Give That Wolf A Banana (I półfinał)

Subwoolfer
Fot. Martin Myklebust

Czyżby Daft Punk się zreaktywował pod inną nazwą? I to w wersji simpsonowej? I jeszcze ten tytuł. Nie jestem zoologiem, ale z tego co wiem, to wilki są mięsożerne, a za bananami raczej nie przepadają. Możliwe, że te owoce nawet są dla nich szkodliwe.

Sam duet jest chyba najnowszym zespołem w tegorocznej Eurowizji, bo powstał zaledwie rok temu. A co do piosenki, to w te Walentynki powstała jej druga, okolicznościowa wersja o tytule Give That Wolf A Romantic Banana.

Tak ogólnie, to było... dziwne. Sam beat mi się podoba, tylko moim zdaniem tekst zupełnie nie pasuje do melodii. Teledysk również był dziwny, wręcz psychodeliczny. Nie tego oczekiwałam po Norwegii, której większość eurowizyjnych piosenek mi się podoba.

 

Portugalia: MARO - Saudade, Saudade (I półfinał)

MARO
Fot. Joey Schultz

Zgodnie z alfabetem teraz miała być Polska, ale jak napisałam na początku, nasz kraj omówię na samym końcu. Portugalia natomiast po raz drugi w historii konkursu wypuściła piosenkę po angielsku. Wprawdzie tylko częściowo, bo są też słowa po portugalsku, ale jednak.

Tytuł po polsku to Zaginiony, zaginiony. Utwór to czysty alternatywny i zarazem hipnotyzujący pop. Ten drugi epitet spowodowany jest głównie chórkami.

MARO - Saudade Saudade - Portugal 🇵🇹 - Official Music Video - Eurovision 2022

Rumunia: WRS - Llámame (II półfinał)

WRS
Fot. Vlad Andrei

WRS wystąpił w The Voice of Romania, lecz nie jako uczestnik czy juror, tylko jako... tancerz towarzyszący występującym. Obecnie pracuje przy swojej debiutanckiej EP-ce opatrzonej tytułem Mandala.

O dziwo, piosenka nie jest w języku rumuńskim, ale po angielsku i hiszpańsku, a jej tytuł znaczy w naszym języku tyle, co zadzwoń. Chociaż przyznam, że gdyby tekst utworu nie był dostępny, to pomyślałabym, że jest tam jeszcze jeden język. Dlaczego? Oglądając występ z narodowych preselekcji (nie ma póki co takiego oficjalnego teledysku), to zauważyłam, że gościu ma jakieś problemy z dykcją albo specyficzny akcent, bo części słów praktycznie nie dało się zrozumieć bez napisów.

Poza tym jest to nic innego jak disco romano/cigano* i gdyby to ode mnie zależało, to puściłabym to co najwyżej na dożynkach u mnie na wsi.

*dla mnie to zajeżdża cygańskim brzmieniem, nie obrażając oczywiście Cyganów/Romów

WRS - Llámame - Romania 🇷🇴 - National Final Performance - Eurovision 2022

San Marino: Achille Lauro - Stripper (II półfinał)

Achille Lauro
Fot. Luca D'Amelio

Widzę tutaj inspirację od ubiegłorocznego reprezentanta Norwegii, TIX-a, który również nosił anielskie skrzydła. Jako że San Marino to jedno z najmniejszych państw w konkursie, to trudno się spodziewać w nim rodowitego mieszkańca. Artysta bowiem pochodzi z Werony, a więc z Włoch. Nie można nie wspomnieć o jego zwycięstwie w sanmaryńskim* The Voice. Oprócz tego trzy razy występował w słynnym festiwalu w San Remo.

Co do inspiracji w piosence, to San Marino wzięło przykład z ubiegłorocznych sąsiadów-zwycięzców. Jestem pozytywnie zaskoczona takim wyborem. Brzmieniowo piosenka przywodzi mi na myśl połączenie Depeche Mode (w tekście nawet jest wzmianka o przeboju tego zespołu Personal Jesus) oraz Imagine Dragons.

*a myśleliście, że w jakim? Świętomorskim? 😉

Achille Lauro - Stripper - San Marino 🇸🇲 - National Final Performance - Eurovision 2022

Serbia: Konstrakta - In Corpore Sano (II półfinał)

Konstrakta
Fot. Kosta Đuraković

Na początku kariery występowała w zespole Zemlja Gruva. W 2011 wystąpiła na początku ostatniego koncertu w życiu Amy Winehouse w Belgradzie.

Piosenka o tyle specyficzna, że tytuł jest po włosku (i oznacza W zdrowym ciele), ale niemal cały tekst jest po serbsku. Równie specyficzny jest temat przewodni utworu, czyli dbanie o zdrowie. Tak samo nawiązanie do zdrowych włosów Meghan Markle (serio, nie zmyślam). Na oficjalnej stronie konkursu jest podana informacja, że ten utwór można zinterpretować jako krytykę wobec serbskiego systemu opieki zdrowotnej oraz jako satyrę na nieosiągalne kanony piękna.

W brzmieniu - czysta alternatywa. A w teledysku to większość czasu artystka poświęca na... mycie rąk. Ostrzeżenie dla cierpiących na mizofonię: nie oglądajcie początkowej i końcowej sceny klipu, bo w nich wyraźnie słychać odgłosy mlaskania.

Konstrakta - In Corpore Sano - Serbia 🇷🇸 - Official Music Video - Eurovision 2022

Słowenia: LPS - Disko (I półfinał)

LPS
Fot. RTV Slovenia

A oto najmłodszy pod względem wieku uczestników zespół w tegorocznym konkursie! Wprawdzie ich dokładne daty urodzenia nie są znane, ale na pewno wszyscy przyszli na świat między 2002 a 2005 rokiem. Swoją nazwę LPS zawdzięcza wcale nie od tych małych zabawek, lecz od skrótowca Last Pizza Slice, czyli ostatni kawałek pizzy.

Tak jak sugeruje tytuł, rzeczywiście utwór jest w klimacie dyskotekowym, a konkretniej tym z lat 70. Nie wiem jak Wy, ale ja zwróciłam uwagę na gitarę basową, która robi robotę w tej piosence, zatem tutaj brawa dla jedynej dziewczyny w tym zespole, Zali Velenšek, która właśnie na tym instrumencie grała.

LPS - Disko - Slovenia 🇸🇮 - National Final Performance - Eurovision 2022 

Szwajcaria: Marius Bear - Boys Do Cry (I półfinał)

Marius Bear
Fot. SRF

Gdyby nie kariera muzyczna, Marius Bear prawdopodobnie teraz naprawiałby dźwigi w Stoczni Gdańskiej bądź gdziekolwiek, gdzie takowe maszyny się znajdują. Artysta miał w planach bowiem zostać mechanikiem maszyn budowlanych. 

W tym roku Szwajcaria postawiła na balladę o wrażliwości płci męskiej. Wszystko fajnie, tylko czemu to są takie smęty? Gościu śpiewa bardzo wolno (chyba dzieci w przedszkolu śpiewają już szybsze piosenki) i do tego mamy również smutny nastrój. Skoro już jesteśmy przy temacie płaczu mężczyzn, to polecam przesłuchać utwór o tym (tytuł daje fałszywe pozory) Bedoesa i Taco Hemingway'a Chłopaki nie płaczą.

Marius Bear - Boys Do Cry - Switzerland 🇨🇭 - Official Music Video - Eurovision 2022

Szwecja: Cornelia Jakobs - Hold Me Closer (II półfinał)

Cornelia Jakobs
Fot. SVT

Artystka należy do muzykalnej rodziny. Jej ojciec należał do rockowego zespołu The Poodles, a babcia była kompozytorką. Co ciekawe, w tegorocznym finale Melodifestivalen (szwedzkich preselekcji eurowizyjnych) otrzymała najwięcej głosów od jury i zdobyła drugie miejsce w głosowaniu telewidzów. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie to, że liderem według głosów widzów został Anders Bagge, niegdysiejszy juror szwedzkiego Idola, który po latach przeprosił piosenkarkę za swoje zachowanie w tym programie i powiedział też, że sam nie rozumie, dlaczego nie przepuścił jej do kolejnego etapu talent show.

W tym roku od Szwecji usłyszymy piosenkę popową z domieszką rocka o rozstaniu. Nie wiem, jak u Was, ale mnie jakoś ona nie przekonała. Pisząc kolokwialnie, dupy nie urywa.

Ukraina: Kalush Orchestra - Stefania (I półfinał)

Kalush Orchestra
Fot. Maxim Fesenko

Nazwa grupy została zaczerpnięta od ukraińskiego miasta Kałusz. Jeden z członków zespołu, Ihor Didenczuk, występował również w ubiegłorocznym konkursie w zespole Go_A. Sama piosenka dedykowana jest matce Oleha Psiuka, lidera grupy.

Po raz kolejny nasi wschodni sąsiedzi wypuścili piosenkę z folkowym brzmieniem. Tym razem jest to coś, co nazwałabym folk-hopem. Wykonanie zrobiło na mnie dobre wrażenie. I piszę to serio, a nie dlatego, żeby podlizać się Ukraińcom, bo wojna.

Kalush Orchestra - Stefania - Ukraine 🇺🇦 - Official Music Video - Eurovision 2022 

Wielka Brytania: Sam Ryder - SPACE MAN (finał, Wielka Piątka)

Sam Ryder
Fot. Parlophone Music

No proszę, niby Brytyjczyk, a z wyglądu bliżej mu do Wikinga. Swoją eurowizyjną piosenkę napisał wraz z Amy Wadge, która współpracowała m.in. z Edem Sheeranem oraz z Maxem Wolfgangiem będącym najpopularniejszym muzykiem na brytyjskim TikToku z ponad 12 milionami obserwujących.

Moja reakcja na jego głos jest wręcz identyczna jak u osób, które siedziały... dobra, więcej nie będę zdradzać. Sami możecie zobaczyć teledysk. W każdym razie na podstawie wyglądu myślałam, że będzie to co najwyżej baryton, a tu gościu ma dość wysoki wokal.

Jak dla mnie sama piosenka niczym specjalnym się nie wyróżnia. Możliwe, że osoby oglądające Eurowizję, lecz niebędące jej fanami, do następnego konkursu zdążą zapomnieć ten utwór, chyba że Wielka Brytania wygra.

Sam Ryder - SPACE MAN - United Kingdom 🇬🇧 - Official Music Video - Eurovision 2022

Włochy: Mahmood & BLANCO - Brividi (finał, Wielka Piątka)

Mahmood & Blanco
Fot. Bogdan Chilldays Plakov

Nadszedł czas na gospodarzy. Mahmooda pewnie znacie z przeboju Soldi (PL: Pieniądze), z którym wystąpił w konkursie w 2019 i zajął drugie miejsce, przegrywając zaledwie 26 punktami z Holandią. W pewnej kwestii jednak ów utwór odniósł większy sukces niż ten zwycięski. Soldi stał się najczęściej słuchanym eurowizyjnym utworem na Spotify w historii, i dopiero w styczniu 2021 jego rekord pobiła wygrana piosenka Arcade.

BLANCO natomiast w ubiegłym roku wydał singiel Mi Fai Impazzire (PL: Doprowadzasz mnie do szaleństwa), który aż osiem tygodni spędził na szczytach włoskich list przebojów, a jego debiutancki krążek Blu Celeste (PL: Błękit nieba) również stał się najpopularniejszy w tym państwie.

Co do ich wspólnego utworu, tytuł po polsku oznacza Dreszcze. Czyżby Włosi zainspirowali się hitem Ani Dąbrowskiej Porady na zdrady (Dreszcze)? Ja raczej wątpię 😉

Ciekawe połączenie rapu z balladą. Teledysk przedstawia dwa miłosne wątki - jeden homoseksualny (dwóch mężczyzn, jednym z nich jest Mahmood będący w realu również gejem), a drugi heteroseksualny (BLANCO i dziewczyna).

Mahmood & BLANCO - Brividi - Italy 🇮🇹 - Official Music Video - Eurovision 2022

Polska: Ochman - River (II półfinał)

Ochman
Fot. Sławomir Kuchański

Nad rzeczką opodal krzaczka mieszkała kaczka dziwaczka... A nie, sorki, to chyba nie o tę rzekę chodzi 😀

Krystian, bo tak ma na imię nasz reprezentant, urodził się w Massachusetts w USA, a dorastał w okolicach stolicy tego kraju. Jego rodzice wyjechali tam jeszcze w czasach komunizmu. Będąc nastolatkiem Ochman przeprowadził się do ojczyzny, a dokładniej do Katowic, gdzie studiował na tamtejszej Akademii Muzycznej w klasie wokalistyki klasycznej.

Artysta należy do tej grupy uczestników konkursu, którzy brali udział w The Voice. Ten wygrał 11. edycję tego programu w 2020. Oprócz tego Ochman tak jak niektórzy inni reprezentanci, również pochodzi z muzykalnej rodziny. Jego ojciec Maciej grał na syntezatorze w zespole Róże Europy, a dziadek Wiesław jest śpiewakiem operowym. Za namową krewnych Krystian zaczął grać na fortepianie i trąbce.

Przechodząc do rzeczy, piosenka sama w sobie nie jest najgorsza. Właściwie jedyne, do czego mogę się przyczepić, to jest moim zdaniem trochę za długie wycie pod koniec utworu. Rozumiem, że Ochman chciał się popisać swoim wokalem, ale dla mnie trochę przesadził.

Co do teledysku, to gdyby oglądać go bez dźwięku, można odnieść wrażenie, że nie jest to klip do ballady, lecz do piosenki rapowej kogoś z zagranicy. Jako że nie słucham nałogowo hip-hopu, to nie jestem w stanie przywołać kogoś konkretnego, ale może ktoś z Was po obejrzeniu teledysku będzie wiedział. Jeśli tak, to dajcie znać. A to wszystko dlatego, że Ochman wchodzi do jakiegoś dworu/pałacu (?), a tam jakieś spotkanie AA*, którego uczestnicy mają zasłonięte twarze czarnymi cienkimi materiałami.

*ludzie siedzą w kółku

Ochman - River - Poland 🇵🇱 - Official Music Video - Eurovision 2022 

Wielkie dzięki, jeśli wytrwaliście do tego momentu. Na koniec, tak jak wcześniej pisałam, statystyki dotyczące udziału w The Voice uczestników konkursu i inne ciekawostki.

Dokładnie dziewięciu reprezentantów brało udział w The Voice, co stanowi 22,5% wszystkich uczestniczących państw.

Tylko reprezentanci Norwegii nie są osobami cispłciowymi. Na oficjalnej stronie Eurowizji możemy wyczytać, że ich zaimki to they/them, ale to prawdopodobnie ze względu na chęć zachowania anonimowości. 

Fot. YouTube/Суспільне Євробачення | Eurovision Ukraine

Pierwotnie Ukrainę w tym roku miała reprezentować Alina Pasz, która wygrała tamtejsze preselekcje. Kalush Orchestra (zespół zdobył drugie miejsce) oskarżył organizatorów o sfałszowanie wyników głosowania. W skrócie wyjaśniło się, że wyniki były jednak prawidłowe.

Dlaczego zatem naszych wschodnich sąsiadów reprezentować będą zdobywcy drugiego miejsca? Okazało się bowiem, że Alina Pasz wjechała na Krym, a tak się składa, że istnieje zasada mówiąca o tym, że artyści, którzy od 2014 występowali w Rosji bądź też przekroczyli granicę krymską z naruszeniem ustawodawstwa Ukrainy, nie mogą uczestniczyć w Eurowizji.

O dyskwalifikacji Rosji i jej powodzie chyba nie ma sensu się rozpisywać.

Zamieszanie wokół głosowania miało także miejsce w Hiszpanii. Po emisji tamtejszych preselekcji pojawiła się plotka o współpracy Chanel z jedną z jurorek konkursu, Miryam Benedited, sugerująca zmanipulowanie wyników. Artystka zdementowała to mówiąc, że nie rozmawiała z jurorką od czterech lat.

Fot. Instagram / @michaelbdd

Można powiedzieć, że występ Izraela w konkursie wisi na włosku. Dlaczego? Otóż 20 lutego pojawiły się doniesienia mówiące o rezygnacji Michaela Ben Davida z konkursu, ponieważ ten nie jest zadowolony z postępowania i polityki wewnętrznej zespołu, z którym pracuje nad występem. Te informacje zaprzeczył izraelski nadawca KAN. Oprócz tego artysta domaga się o własnego menedżera, który nie został mu zapewniony, co nigdy wcześniej w historii tego państwa w konkursie nie miało miejsca.

12 kwietnia KAN poinformował o rezygnacji Izraela z konkursu z powodu nasilającego się strajku służb do tamtejszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przez brak zapewnienia bezpieczeństwa reprezentacji w dużych widowiskach. Problem jednak w tym, że EBU (organizator Eurowizji) do dziś nie otrzymała oficjalnego zgłoszenia o wycofaniu tego państwa z występu.

Sam artysta na Instagramie dodał post mówiący o tym, że zrobi wszystko co w jego mocy, by jak najlepiej wypaść na konkursie.

Fot. Instagram / @kristian_kostov_official

I już na sam koniec, w Bułgarii miał miejsce atak hakerski na tamtejsze eurowizyjne konto na Twitterze. 23 lutego z tego profilu zniknęły bowiem wszystkie wpisy na temat tegorocznych reprezentantów i w zamian pojawiły się nowe sugerujące, że bułgarska telewizja wyłoniła nowego reprezentanta. Mowa tu o Kristianie Kostowie, który występował w barwach tego kraju w 2017.

Po kilku godzinach bułgarski nadawca ogłosił, że całe zamieszanie wywołał jeden z fanów konkursu posiadający dostęp do konta. Natomiast sam Kostow oznajmił, że nie wiedział o co chodzi, lecz chętnie wystąpiłby w konkursie po raz drugi.

I już tak czysto formalnie: tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w dniach 10, 12 i 14 maja o 21:00. Można go obejrzeć zarówno na TVP1, jak też na oficjalnym kanale konkursu na YouTube: Eurovision Song Contest.

A jeśli chcecie przeczytać moją ubiegłoroczną recenzję eurowizyjnych piosenek, to kliknijcie w ten link: Piosenki na Eurowizję 2021 - SZCZERA RECENZJA/OCENA

Jeśli ten wpis Wam się spodobał, to możecie go śmiało udostępnić 😊

Do kolejnego wpisu! 

Ten post nie miał na celu nikogo obrazić, a w szczególności tegorocznych uczestników Eurowizji. Jest to jedynie moja opinia, z którą nie każdy musi się zgadzać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SETNY POST NA BLOGU... i co dalej? - statystyki, podsumowanie i kilka pytań do Was

Analiza tekstu: PRO8L3M - Nicea

Analiza tekstu: sanah - Marcepan